Konferencja online poświęcona omówieniu wyników finansowych za III kwartał roku obrotowego 2020/2021 odbyła się 12 maja 2021 r. na platformie StrefaInwestorów.pl.
Poniżej przedstawiony jest zapis spotkania.
Gość: Co do win francuskich, z jakiego regionu tego kraju zamierzają Państwo rozwinąć ofertę win? Które części Francji są dla Państwa priorytetem?
Robert Ogór: Centrum Wina oferuje wina z całego świata w reprezentatywnej ofercie, właściwie ze wszystkich regionów francuskich. Obserwujemy trendy i dostosowujemy się do nich na bieżąco. Nie mamy własnych preferencji.
Dywidendowy Kocur: Czy ostatnie przymrozki we Francji będą miały wpływ na wyniki Grupy AMBRA?
Robert Ogór: Nie.
Gość: Za nami ponad rok pandemii. Jakie podsumowanie ciśnie się Panu na usta z punktu widzenia: 1. lockdownu w rynku HORECA? 2. Spożycia alkoholu przez konsumenta indywidualnego? Jakich trendów się Pan spodziewa w tych obszarach do końca tego roku?
Robert Ogór: Lockdown w rynku HoReCa: przesunął konsumpcję do domu, a zakupy do sklepów. Oczekujemy w tym roku ożywienia rynku HoReCa.
Adam Sikorski: Czy można o Was powiedzieć, że jesteście spółką wzrostowo-wartościową, ile kwartałów wzrostu macie z rzędu już i ile jeszcze takich kwartałów/lat przewidujecie, że jest przed Wami?
Piotr Kaźmierczak: Nasza sprzedaż rośnie w ujęciu rocznym od roku 2013/2014. Nasz biznes jest sezonowy, a IV kwartał jest kwartałem o zdecydowanie najmocniejszy. Wina i alkohole premium rosną od wielu lat, co stwarza bardzo dobre perspektywy rozwoju biznesu. Jesteśmy spółką wzrostową i generujemy bardzo dobre przepływy pieniężne.
Gość: Czy mimo COVID są w planie na ten sezon jakieś większe akcje promocyjne? A może jakieś nowe marki?
Robert Ogór: COVID - jak widać po wynikach - nie ograniczył zakresu naszych projektów rozwojowych ani aktywności w rynku. Winiarnia Zamojska, CIN&CIN Free, whisky Baczewski czy Piccolo rozwijają się dynamicznie i wraz z innymi markami będą aktywnie wspierane w okresie letnim i w kolejnych miesiącach.
Smok: Ile % rynku wina stanowi sprzedaż online w Polsce i ile % online stanowi u Państwa?
Piotr Kaźmierczak: Nie prowadzimy sprzedaży online, nie posiadamy danych w tym obszarze.
Rafał Irzyński: Z uwagi na wysoki stan gotówki, czy jest miejsce i możliwość na jeszcze większy poziom inwestycji w unowocześnianie zakładów produkcyjnych niż obecnie realizowany?
Piotr Kaźmierczak: Analizujemy możliwości nieco wyższego poziomu inwestycji - jednak w skali, która nie zmniejszy zdolności dywidendowych spółki.
Loki: W najnowszym raporcie zysk brutto ze sprzedaży rósł przy znacząco niższych kosztach marketingu. Czy Zarząd będzie chciał utrzymywać tendencję zmniejszania budżetów marketingowych czy od nowego roku fiskalnego, AMBRA wraca do aktywnego wspierania swoich topowych marek?
Robert Ogór: Wspieramy nasze marki aktywnie koncentrując się w tym roku na punktach sprzedaży i marketingu handlowym. Wraz z zwiększaniem sprzedaży i wyników finansowych marek mogą zwiększać się również budżety marketingowe.
Smok: W mediach można spotkać się z opinią, że w czasie pandemii więcej osób porzuciło alkohole typowo imprezowe (piwo, wódka) na rzecz bardziej "spokojnych", np. wina lub whisky. Zgadzacie się z tą opinią i jak ewentualne otwieranie się gospodarek wpłynie na popularność wina?
Robert Ogór: Potwierdzamy występowanie takiego trendu. Niezależnie od tego krótkoterminowego efektu konsumpcja wina na rynku polskim rośnie nieprzerwanie od 30 lat i ma nadal duży długoterminowy potencjał dalszego wzrostu.
Smok: Ostatnio wszystko drożeje: miedź, kukurydza, nawet drewno. Jak wygląda kwestia z winem, czy z powodu otwarcia gospodarek hurtowe ceny wina będą iść do góry? Czy widać efekty oczekiwanej niższej podaży z Francji po niedawnych przymrozkach? Czy może przez pandemię jest dużo zapasów po słabym zeszłym roku?
Robert Ogór: Gratulujemy ciekawego koszyka zakupowego - mamy nadzieję, że oprócz miedzi i drewna wpada do niego też czasami butelka wina :-) Szeroki i zróżnicowany asortyment powoduje, że nawet znaczące wahania w skali regionalnej pozostają praktycznie bez wpływu na wynik na całym portfolio.
Rafał Irzyński: Jak duży, negatywny wpływ na przychody i zyskowność miało otocznie covidowe dla wyników IV kwartału roku obrotowego poprzedniego, które będą stanowić bazę porównawczą dla następnego kwartału?
Piotr Kaźmierczak: W IV kwartale ubiegłego roku obrotowego sprzedaż spadła o 6%, wpływ COVID był naszym zdaniem większy niż te 6%, co stwarza dobre perspektywy wzrostu w IV kwartale b.r. obrotowego.
Rafał Irzyński: Czy ponownie można spodziewać się akwizycji nowych brandów?
Piotr Kaźmierczak: To zależy od tego, czy takie brandy będą oferowane do sprzedaży. W każdym przypadku analizujemy opłacalność zakupu, zgodność ze strategią grupy i na tej podstawie podejmujemy decyzje.
Rafał Irzyński: Jak przedstawiają się perspektywy dla cen surowców w perspektywie 6-12 miesięcy?
Robert Ogór: Nie widzimy istotnych zagrożeń dla drastycznych zmian cen wina w przekroju całej Europy. Więcej będzie wiadomo w okresie zbiorów, czyli sierpień-wrzesień.
Analityk: Patrząc na segment polski widać, że wynagrodzenia wciąż rosną i wyprzedzają dynamikę sprzedaży. Jak rozumiem biorąc pod uwagę otoczenie makro należy przyjąć, że taka tendencja tutaj będzie się utrzymywać i trzeba szukać innych efektywności, aby pokryć ten czynnik?
Piotr Kaźmierczak: Wzrost wynagrodzeń jest z jednej strony związany z bardzo dobrymi wynikami sprzedaży, z drugiej z obniżkami wynagrodzeń w ub. r. na podstawie przepisów tzw. tarczy antykryzysowej. W kolejnych latach będziemy obniżać dynamikę wynagrodzeń do poziomu nie wyższego niż wzrost sprzedaży.
Analityk: Na najważniejszym polskim rynku sprzedaży rośnie +17%, pomimo śladowej (tak zakładam) sprzedaży do HoReCa oraz pewno spadków w sklepach Centrum Wina (odwiedzalność w galeriach istotnie niższa więc niższy traffic). Jak więc zrobiliście tak wyśmienity wynik sprzedażowy – czy kanał sprzedaży do sklepów i hurtowni tak istotnie urósł?
Robert Ogór: Segment sprzedaży do HoReCa odpowiadał przed pandemią za ok. 7% naszych przychodów, obecnie spadł na poziom ok. 3%. Wpływ na wynik jest więc nieznaczący. Sklepy Centrum Wina osiągnęły wzrosty sprzedaży pomimo mniejszej odwiedzalności galerii głównie dzięki lojalnym klientom naszego programu Kocham Wino. Pozostały wzrost to zwiększona sprzedaż przez sklepy spożywczy w wyniku przesunięcia wydatków konsumenckich właśnie w stronę zakupów sklepowych. Na to wszystko nałożyć należy dobre wyniki naszych marek i projektów rozwojowych w otoczeniu rynkowym.
Analityk: Czy tak dobre wyniki (gratulacje) przy jednoczesnym słabym dla Was makro (lockdown, kurs EUR/PLN, ceny surowców jak szkło czy wino bazowe) oznacza, że podnosiliście ceny Waszych produktów w 2021 roku?
Robert Ogór: W związku z wspomnianymi obciążeniami wdrożyliśmy podwyżki naszych cen sprzedaży od początku roku kalendarzowego 2021. W związku z tym wpływ zmian cen na wynik nie jest znaczący.
Jakub: Czy polityka dywidendowa spółki przez najbliższe lata nie ulegnie zmianie?
Piotr Kaźmierczak: Nie przewidujemy istotnych zmian. Nadal będziemy zwiększać wypłacaną dywidendę jednocześnie inwestując w przyszłość spółki.
OBS: Do produkcji wchodzi wino z 2020 r. Jak się kształtuje cenowo w porównaniu do tego z 2019 r?
Robert Ogór: Ceny surowców pozostały na podobnym poziomie jak w poprzednim roku.
OBS: Czy bierzecie pod uwagę odkupienie udziałów mniejszościowych w spółkach zależnych?
Piotr Kaźmierczak: Nie mamy takich planów.
Gość: Nawiązując do alkoholi premium. Jakie działania w tym segmencie Państwo przewidujecie?
Robert Ogór: Oczekujemy dalszego pozytywnego rozwoju marki Baczewski po udanym debiucie i udanym początku Baczewski Whisky. O kolejnych działaniach i projektach będziemy informować.
Analityk: Czy po zastoju w zwiększaniu wartości dywidendy (0,7 zł w 2019 r. i 2020 r.) możemy liczyć na powrót do rosnącego trendu w tym zakresie?
Piotr Kaźmierczak: Jednym z powodów utrzymania dywidendy na stałym poziomie w 2020 r. była niepewność związana z pandemią. Wydaje się, że ten czynnik ryzyka nie odgrywa już istotnej roli, a wyniki się poprawiają, co stwarza korzystne warunki do powrotu do wzrostu dywidendy.
OBS: Jak oceniacie rozwój przejętych ostatnio spółek?
Piotr Kaźmierczak: Większość biznesu przejętych przez nas spółek w Czechach to sprzedaż detaliczna alkoholi premium w sklepach, których działalność została ograniczona w wyniku pandemii. Mimo tych trudności oceniamy, że spółki te mają potencjał wzrostu. Czechy to duży i atrakcyjny rynek wina i chcemy się tam nadal dynamicznie rozwijać.
Sobiesław Noble: Czy dywidenda na poziomie 0,70 zł do 2023 r. to z Państwa perspektywy konserwatywne założenie?
Piotr Kaźmierczak: Nie komentujemy kwot dywidendy. Propozycje w tym zakresie przedstawimy po zakończeniu roku obrotowego.
Analityk: O 1/3 r/r wzrosła sprzedaż alkoholi mocnych, pomimo braku kanału HoReCa. Czy to oznacza, że projekt Distillers Limited rozwija się szybciej niż zakładaliście? I pytanie dodatkowe do sklepów CW/DL – ile otwarć było w 2021 roku i czy zamierzacie dokonywać nowych? Kiedyś była mowa o wejściu w mniejsze miejscowości.
Robert Ogór: Inaczej niż w rynku win w rynku alkoholi mocnych nie tylko nie jesteśmy mocnym graczem, ale startujemy z pozycji niszowej. Stąd nie dziwi duża dynamika wzrostowa na tak wielkim rynku. Zamierzamy koncentrować się na mniejszych premiowych segmentach i tu widzimy nasze miejsce i potencjał rozwoju. W 2021 roku planujemy przejściowe spowolnienie dynamiki otwarć.
Analityk: Sprzedaż kategorii pozostałe zanotowała najwolniejszy (aczkolwiek i tak +18%) r/r. Czy to oznacza, że rynek cydru cały czas spada patrząc na niego wartościowo? Jakie obecnie udziały macie w tym rynku? Czy Cydr Lubelski jest eksportowany do Czech/Słowacji i Rumunii?
Robert Ogór: Rynek cydru za ostatnie 12 miesięcy nadal notował spadki, na tym tle marzec był pierwszym od dawna miesiącem wzrostu kategorii. Sprzedaż Cydru Lubelskiego rosła dzięki zwiększaniu udziału w kategorii, który osiągnął ok. 80%. Na rynkach zagranicznych naszej Grupy działamy w oparciu o marki lokalne. Cydr Lubelski natomiast eksportujemy do kilku krajów.
portalspozywczy.pl: Jak po ponad roku od trwania pandemii oceniają Panowie jej wpływ na branżę winiarską? Czy pandemia oszczędziła winiarzy czy jednak zamrożenie sektora HoReCa mocno dało się we znaki Ambrze i branży? Czy teraz - po odmrożeniu HoReCa i rozpoczęciu szczepień - można uznać, że ten czynnik już jest za nami i nie będzie wpływał na rynek wina?
Piotr Kaźmierczak: Pandemia spowodowała przesunięcie zakupów z HoReCa do sklepów. Łączna konsumpcja nie ucierpiała. Zakładamy stabilne wzrosty konsumpcji w kolejnych latach.
Jakub: Czy zamierzacie Państwo poszerzać ofertę o "alkohole zero-procentowe"?
Robert Ogór: W tym momencie rozszerzamy ofertę CIN&CIN Free o dwa wina bezalkoholowe Cabernet Sauvignon i Sauvignon Blanc. Widzimy dalszy potencjał w rozwoju tego segmentu win bezalkoholowych.
Analityk: Jak sprzedaje się marka Baczewski – jest już wódka i whisky. Czy nie czas na inne alkohole mocne np. gin czy rum, ewentualnie koniak? Czy to byłoby zgodne z Waszą strategią i pozycjonowaniem marki?
Robert Ogór: Baczewski Gin mamy w ofercie, podobnie jak Baczewski Ovovit, czyli tradycyjny likier jajeczny. W sklepach CW i wybranych hipermarketach oferowane są również wódki gatunkowe, np. ceniona przez konsumentów klasyczna Piołunówka. Przed nami jeszcze wiele do zrobienia.
Smok: Czy myślą Państwo nad zmniejszeniem wpływu środowiskowego np. przy dystrybucji czy opakowaniach? Czy system kaucyjny to realna perspektywa czy mrzonka? Wydaje się, że dla członków programu Kocham Wino taki system mógłby odnieść sukces.
Robert Ogór: Przyjęliśmy Strategię Zrównoważonego Rozwoju i aktualnie pracujemy nad bilansem obciążeń i pracujemy nad działaniami zmierzającymi do zmniejszenia naszego wspływu na środowisko. W najbliższym raporcie rocznym zamieścimy sprawozdanie dotyczące wdrożenia działań. System kaucyjny wymaga dużych rozwiązań systemowych i jako pojedyncze przedsiębiorstwo musimy poczekać na stworzenie warunków ramowych. Natomiast prezentowany przez członków Kocham Wino opróżnionych butelek na dowód, że smakowało jest ciekawą inicjatywą.
Jakub: Czy macie Państwo w planach sprzedaż swoich produktów na rynku chińskim?
Robert Ogór: Na razie nie mamy znaczących zapytań z tego rynku.
Długoterminowy: Czy w związku z aktualnym kursem EUR istnieje możliwość osiągania mniejszej marży w najbliższym czasie czy ta zwyżka jest już zdyskontowana w cenach produktów?
Piotr Kaźmierczak: W przypadku trwałego dalszego osłabienia złotego wobec EUR będziemy podejmować decyzje dostosowujące ceny do jego poziomu.