Przez ten dziwny rok moje winiarskie życie mocno ucierpiało. Ze wszystkich wyjazdów musiałem zrezygnować. Degustacje, tu na miejscu, zostały odwołane. W zasadzie nic ciekawego przez ten rok z mojej winiarskiej perspektywy się nie wydarzyło. Prawie nic, bo pojawił się promyk nadziei lub światełko w tunelu, jak kto woli.
Tym dobrodziejstwem
jest Barolo z rocznika 2016. W ponurym roku 2020, butelki z winogron zebranych
w 2016, ujrzały światło dzienne! I jest to prawdziwe szczęście, gdyż rocznik
ten określany jest jako szczególnie wyjątkowy. Po prostu genialny!
Wielu krytyków, ale i samych winiarzy, uznaje go wręcz za najwybitniejszy w historii.
Jak mówią, wszystko wydarzyło się w idealnym momencie – ciepła wiosna,
niespecjalnie upalne lato oraz słoneczna jesień i późne winobranie. Nastąpiło
to w perfekcyjnej sekwencji - zdawałoby się świat idealny.
Z
życzliwości natury oraz fachu winiarzy powstały zatem w większości znakomite
wina. Swym bogactwem i pełnią owocowej treści nawiązują do świetnego rocznika
2015. Zaś struktura tanin i żywa kwasowość jest jakby wyjęta z wiekopomnego
rocznika 2010. Perfekcja w czystej postaci.
Jeśli
jeszcze nie napisaliście listu do Świętego Mikołaja, bądź po prostu macie
ochotę trochę zaszaleć i zrobić sobie prezent na Święta, to takie Barolo jest
genialnym pomysłem pod choinkę.
Ja marzę o Barolo od Fratelli Alessandria z działek Monvigliero lub San
Lorenzo, choć i klasyczną wersją nie pogardzę. Uwielbiam ten tradycyjny styl, pełen elegancji i
zwiewności.
Jeśli wolicie trunki o mocniejszej strukturze to polecam Mauro Molino Barolo
'Gallinotto', które otrzymało 94 punkty od Roberta Parkera.
Znajdzie
się również i coś dla fanów piemonckiego modernizmu. Dla tych, którzy
intensywne beczkowe nuty stawiają ponad eteryczny charakter, proponuję 'Garretti'
Barolo od La Spinetty.
Oby te Święta były lepsze od mijającego roku i oby każdy wielbiciel wina znalazł pod choinką swoją wymarzoną butelkę. Ja poproszę Barolo z rocznika 2016 - przecież cały rok byłem grzeczny.
Autor: Tomasz Potrzebowski, blog Z PASJI DO WINA