Konferencja online poświęcona omówieniu wyników finansowych za III kwartał roku obrotowego 2023/2024 odbyła się 8 maja 2024 r. na platformie StrefaInwestorów.pl.
Jan: Jakie są najnowsze prognozy dotyczące wzrostu sprzedaży w najbliższym kwartale?
Robert Ogór: Ogólna koniunktura na rynkach spożywczych, w tym napojów alkoholowych jest nadal napięta. Działamy na rzecz utrzymania stabilnych poziomów sprzedaży ilościowej i wzrostu przychodów.
Krzysztof Kornelik: Jakie są plany dotyczące dalszego rozwoju segmentu win dealkoholizowanych i jak ten segment wpływa na wyniki finansowe grupy?
Robert Ogór: Rynek win dealkoholizowanych rozwija się bardzo dynamicznie przyczyniając się również do wzrostu naszych przychodów i wyników. Oczekujemy utrzymania tego trendu w najbliższych okresach.
Jan: Czy możemy oczekiwać, że wzrost kosztów zakupu surowców zostanie ustabilizowany w najbliższym czasie?
Piotr Kaźmierczak: Niestety mamy za sobą okres przymrozków, co może negatywnie wpłynąć na zbiory owoców, dlatego w tej chwili nie jest możemy potwierdzić takiego założenia. Zbiory winogron w Europie również zagrożone są coraz większą zmiennością pogody, co może wywierać presję na ich ceny.
J.K.: Jakie są oczekiwania zarządu co do przyszłości segmentu gastronomicznego i jakie strategie są realizowane, aby skorzystać z jego wzrostu?
Robert Ogór: Poziom konsumpcji w sektorze gastronomicznym na tle ogólnych wydatków pozostaje w Polsce nadal na relatywnie niskim poziomie, co tworzy dobre perspektywy rozwoju tego rynku w przyszłości. Potencjał ten jest i może być ograniczany przez szybko rosnący rynek dostaw do domu. Centrum Wina jako lider na rynku dostaw wina do gastronomii stale poszerza ofertę i segmenty klientów gastronomicznych.
Gość: Czy są planowane kolejne przejęcia lub znaczące inwestycje w najbliższej przyszłości?
Piotr Kaźmierczak: Nie mamy planów znaczących przejęć w najbliższej przyszłości. Zgodnie z dotychczasowymi zapowiedziami i planami zamierzamy modernizować nasze zakłady produkcyjne w Polsce i w Rumunii i będą to nasze główne inwestycje.
Gość: Czy presja na wynikach finansowych może spowodować, że w następnym roku obrotowym zostanie ogłoszona niższa niż ostatnio dywidenda?
Piotr Kaźmierczak: W bieżącym roku obrotowym pomimo nieznacznego pogorszenia wyników finansowych osiągnęliśmy bardzo dobre przepływy pieniężne, stąd nie widzimy zagrożenia spadkiem dywidendy.
Gość: Czy są plany zmiany w polityce dywidendowej?
Piotr Kaźmierczak: Spółka nie publikowała polityki dywidendowej. Natomiast naszą praktyką było zwiększanie kwoty dywidendy praktycznie nieprzerwanie, od ponad 10 lat. Decyzje dotyczące dywidendy będą podejmowane po zakończeniu roku obrotowego. Dobry poziom przepływów pieniężnych, niskie zadłużenie i stabilne wyniki finansowe nie stwarzają zagrożenia spadkiem dywidendy.
Jaker: Co wpłynęło najbardziej na poprawę wyników w III kwartale i czy te tendencje utrzymają się do końca roku obrotowego?
Robert Ogór: Wpływ na wzrost przychodów miały przede wszystkim rynki Polski i Rumunii oraz szybko rosnący segment win spokojnych. Lekko poprawiona rentowność marży brutto oraz stabilnie rosnące koszty złożyły się na wynik finansowy.
Jaker: Kiedy może zacząć spadać zadłużenie?
Piotr Kaźmierczak: Zadłużenie spółki jest na niskim poziomie, regularnie wypłacana jest rosnącą dywidenda, planujemy również zwiększać inwestycje. Dlatego nie planujemy dalszego znaczącego spadku zadłużenia.
Gość: Co spowodowało spadek sprzedaży produktów premium i w jaki sposób mogą Państwo odwrócić ten trend?
Robert Ogór: Konsument w Polsce i w całym regionie nadal pozostaje pod wpływem obciążeń płynących z wysokiej inflacji minionych okresów. Krótkoterminowo powoduje to przesunięcie zakupów w kierunku naszych marek ze średnich segmentów cenowych.
Jaker: Czy koszty działalności operacyjnej mogą dalej rosnąć w następnym kwartale?
Piotr Kaźmierczak: Nadal występuje silna presja płacowa, przejawiającą się również w rosnących kosztach usług, dlatego oczekujemy dalszego wzrostu kosztów działalności operacyjnej. Podjęliśmy już działania obniżające dynamikę ich wzrostu.
Gość: Jakie działania podejmujecie, aby zrównoważyć negatywny wpływ słabych nastrojów konsumenckich w Czechach na sprzedaż win musujących i alkoholi premium?
Robert Ogór: Na rynku czeskim planujemy rozszerzenie naszej oferty o nowe innowacyjne produkty zarówno w segmencie win dealkoholizowanych jak również w dystrybucji win i alkoholi premium. W rynku tym posiadamy nadal duży niewykorzystany potencjał.
Adam: Jakie zarząd przewiduje trendy dla rynku win w nadchodzącym kwartale?
Robert Ogór: Kwartał to okres bardzo krótki na wykształcenie się zauważalnych trendów.
Gość: Jak oceniacie wpływ akwizycji na wyniki finansowe i strategię wzrostu firmy do końca roku?
Piotr Kaźmierczak: Akwizycja w Rumunii pozytwnie wpływa i będzie wpływać na wyniki finansowe spółki zarówno w następnym kwartale jak i w kolejnych latach. Dobrze rozwija się sprzedaż win PELIN, mamy również plany dalszego rozszerzenia asortymentu win stołowych w Rumunii, co dalej umocni naszą pozycję w tym segmencie.
Łukasz Rudnik: Bardzo mocna dynamika sprzedaży na rynku polskim, czy widzą Państwo szansę na utrzymanie 12% dynamiki w Polsce
także w kolejnych kwartałach?
Piotr Kaźmierczak: Dynamika 12% przynajmniej częściowo wynikała z wcześniejszego terminu świat wielkanocnych, biorąc pod uwagę nadal słabe nastroje konsumenckie, powtórzenie takiego wyniku nie będzie łatwe.
Michał S: Czy widać jakąkolwiek poprawę nastrojów konsumentów?
Robert Ogór: Rosnące płace realne nie przełożyły się w ostatnich miesiącach na wzrost konsumpcji w naszych rynkach. Oczekujemy, że po uzupełnieniu uszczuplonych oszczędności konsument w drugiej połowie roku wykaże też więcej ochoty do zakupów naszych smacznych produktów.
Grzegorz: Kiedy można spodziewać się poprawy sprzedaży w segmencie premium?
Robert Ogór: Rozszerzamy znacząco ofertę alkoholi w segmencie poniżej 100 zł, aby zwiększyć dostępność segmentu premium dla szerszych grup konsumentów. Najbliższe miesiące pokażą jak skuteczna jest ta strategia działania w sklepach Centrum Wina i w sprzedaży do Horeki.
J.K.: Jak bardzo może wzrosnąć zadłużenie w związku z planowanymi inwestycjami?
Piotr Kaźmierczak: Zakładamy utrzymanie niskiego poziomu zadłużenia, pomimo rosnących inwestycji. Zadłużenie może wzrosnąć krótkoterminowo w skali 10-30 milionów złotych, natomiast w perspektywie 3-5 lat nie powinno znacząco wzrosnąć.
Gość: Czy firma ma plany dalszego rozwoju swojej oferty produktowej, szczególnie w kontekście obserwowanych trendów konsumenckich i wyników sprzedaży głównych marek jak DORATO, PORTADA czy CONO SUR?
Robert Ogór: Nieustająco wprowadzamy innowacje, również w ofercie naszych głównych marek. Głównym tematem najbliższych miesięcy będzie nowy produkt DORATO Ice będący odpowiedzią na rosnące potrzeby konsumpcji win musujących na co dzień w drinkach, koktajlach, z lodem i na luzie.
Gość: Czy wypłata dywidendy może być zawieszona jeśli spółka zdecyduje się na przejęcia?
Piotr Kaźmierczak: Na dzień dzisiejszy nie zakładamy takiego scenariusza. Gdyby miały mieć miejsce tak duże przejęcia, będziemy informować o zmianie naszych planów.
Rafał: Które rynki mogą wzrosnąć, a które osłabić w tym kwartale?
Piotr Kaźmierczak: Oczekujemy utrzymania wzrostów w Polsce i w Rumunii. Rynek Czech pozostaje nadal trudny w kontekście niezbędnych podwyżek cen sprzedaży.
Rafał: Dlaczego w Czechach tak mocno spadły przychody, gdy w Rumunii i Polsce rosły
Robert Ogór: Wysoce skoncentrowany, skupiony wokół kilku wiodących sieci handlowych rynek czeski zareagował silniej na falę koniecznych podwyżek cen sprzedaży. Spadki konsumpcji były na tym rynku również większe niż w Polsce i w Rumunii. Oczekujemy ustabilizowania się naszych przychodów i powrotu na ścieżkę wzrostu, również przez innowacje.
Gość: Czy zarząd wciąż spodziewa się "umiarkowanej poprawy potencjału zakupowego" jak to było wskazane na koniec półrocza i czy widzi tę poprawę w IV kwartale
Robert Ogór: Potwierdzamy nasze założenia i oczekiwania dotyczące rozwoju ogólnej koniunktury rynkowej.
Gość: Jakie konkretnie inwestycje planuje się przeprowadzić w zakładach produkcyjnych w Polsce i Rumunii, i w jaki sposób przewiduje się, że wpłyną one na przyszłe rezultaty finansowe oraz poziom zadłużenia firmy?
Piotr Kaźmierczak: W Polsce zamierzamy m.in. zakupić nową linię produkcyjną, co zwiększy nasze moce produkcyjne, umożliwi dalszy rozwój portfolio produktów i zwiększy efektywność produkcji. Szybki wzrost w Rumunii wymagać będzie również rozbudowy lub budowy nowego zakładu w perspekywie najbliższych lat. Inwestycje te umożliwią dalszy wzrost sprzedaży Grupy i utrzymanie dobrego poziomu rentowności. Wysoki poziom przepływów operacyjnych w dużej mierze umożliwi sfinansowanie tych inwestycji, dlatego zadłużenie pozostanie na umiarkowanym poziomie.
Gość: Czy obserwujecie dalsze zmiany w preferencjach konsumentów, zwłaszcza w kontekście rosnącej sprzedaży win dealkoholizowanych CIN&CIN?
Robert Ogór: Rynek win dealkoholizowanych oraz "bezalkoholowych alkoholi" nie tylko szybko rośnie, ale zwiększa się również oferta i ilość chętnych do stołu. Wymaga to od nas dalszego dynamicznego rozwijania oferty. Propozycja win szczepowych sauvignon blanc i cabernet sauvignon powiększyła się o dwie słynne włoskie odmiany: primitivo i pinot grigio w ofercie CIN&CIN FREE. Dynamicznie rozwija się oferta Centrum Wina. Wiele ciekawego na tym rynku jeszcze przed nami.
Słodki Łukaszek: Planują Państwo dalsze akwizycje?
Robert Ogór: Przy dobrej okazji zawsze chętnie skorzystamy.
Jakub: Chciałbym dopytać o inwestycje? Czy będą to inwestycje kapitałowe (M&A), czy inwestycje w środki trwałe? Czy możecie Państwo podać, jakiego rzędu wielkości będą te nakłady inwestycyjne i mniej więcej w jakim okresie można się ich spodziewać?
Piotr Kaźmierczak: Planujemy głównie inwestycje w środki trwałe. Ich poziom wynosić będzie około 30-40 mln zł średniorocznie na przestrzeni kolejnych 4 lat.